Nie mam miliona, ani nawet 100.000zł, żeby zostać wielkim inwestorem. Zastanawiam się więc w co inwestować, żeby po latach mieć trochę więcej kasy na emeryturę? Czy inwestowanie w w nowe monety okolicznościowe, takie np. jak te kupowane w przyniesie mi korzyści za kilkanaście lat?